Wydarzenia Świetlicowe 01-07.2017 r. oczami uczestników

11.01.2017 r. w naszej Świetlicy odbyło się spotkanie z rodzicami i księdzem dyrektorem Zbigniewem Cieślą, połączone z naszym występem jasełkowym. Bardzo się stresowaliśmy występem przed naszymi najbliższymi. Każdy chciał wypaść jak najlepiej i bardzo się staraliśmy. Myślimy, że nam się udało i rodzicom i opiekunom bardzo się podobało.
(opr. Marzena, Wojtek)

W dniach 14.05; 19.05; 02.06.2017 r. w ramach pracowni teatralnej występ 3 grup podopiecznych według własnej interpretacji teatrzyka pod tytułem „Sześć kucharek”. Wszyscy chętnie wzięli udział w przygotowaniach. Było wiele pomysłów i zabawy w przygotowaniu się do występu. Każdy się zaangażował; ktoś przyniósł fartuszek, ktoś drewnianą łyżkę i tak udało nam się przygotować małe przedstawienie. Praca nad nim przyniosła nam wiele radości i satysfakcji.
(opr. Marzena K., Dominika, Wojtek)

17.05.2017 r. braliśmy udział w koncercie instrumentalnym skierowanym do osób niepełnosprawnych, przygotowanym przez wychowanków Szkoły Muzycznej w Raciborzu. Dzieci grały na instrumentach muzycznych; były zgadywanki muzyczne. Mieliśmy okazję „na żywo” zobaczyć jak wyglądają przedstawiane instrumenty. Wszystkim bardzo się podobało.                                               
(opr. Marzena K., Dominika W.)

Dnia 23.05.2017 r. w słoneczny dzień pojechaliśmy na majówkę z naszymi rodzicami do Bieńkowic. Tam na miejscu przygotowywaliśmy się do naszej imprezy (rozkładaliśmy i ustawialiśmy ławki i stoły, układaliśmy talerzyki, sztućce, kubeczki oraz napoje). Później zaczęli się zbierać nasi rodzice na naszą majówkę. Następnie wszyscy poszliśmy z przewodnikiem zwiedzić muzeum. Na miejscu zobaczyliśmy mapy przedstawiające jak kiedyś wyglądały Bieńkowice, poznaliśmy także historię miejscowości. Usłyszeliśmy co się z nią działo na przestrzeni lat. Następnie oglądaliśmy różne rzeczy od starodawnych zwierząt np. fragmenty mamuta oraz odcisk jego stopy, stare kamienie i różne garnki z różnych wieków. Po zwiedzaniu  poszliśmy na poczęstunek tj.: kawę, ciastko, kiełbasę z rożna a także napoje. A my jako podopieczni graliśmy na świeżym powietrzu w różne zabawy sportowe. Odbył się również występ naszych koleżanek i kolegów. Wszystkim się nasz występ podobał i dostaliśmy duże brawa. My także byliśmy zachwyceni i zadowoleni z naszej majówki. Wszystkim się też bardzo podobało.
(opr. Mirek )

Dnia 25.05.2017 r. pojechaliśmy wszyscy busami na XX. Igrzyska dla osób niepełnosprawnych „Sport ku radości” organizowane przez PWSZ w Raciborzu. Była to olimpiada dla osób niepełnosprawnych. Rozpoczął ją pochód, który zaczął się przy szkole dla osób niedosłyszących przy ul. Kardynała Wyszyńskiego w Raciborzu o godz.10.00. Przez cały czas przygrywała orkiestra „Plania”. Następnie na Stadionie odbyło się uroczyste przywitanie gości, występy i pokazy ognia. My również wystąpiliśmy z piosenką „Olimpiada w jarzynowie” oraz  „Waka waka”.  Potem odbyły się  zawody sportowe: rzut do kosza, gra w tenisa stołowego, piłka nożna, biegi, rzut do celu, przeciąganie liny itp.  Było również malowanie twarzy, robienie kolorowych warkoczyków, dmuchanie balonów oraz zabawy z piaskiem kinetycznym. Po zmaganiach sportowych był poczęstunek: kiełbasa z rożna i chleb, a chłopaki roznosili kołacz, ciasto i napoje, była też wata cukrowa i popcorn. Było tam dużo różnych grup. Po zakończeniu zawodów sportowych ogłoszono wyniki; pięć drużyn zdobyło puchary, nasza świetlica również zdobyła. Każdy z nas zdobył medal i dyplom. Po olimpiadzie wszyscy wróciliśmy do świetlicy. Wszystkim się bardzo podobało.
(opr. Bogusia)

W dniu 29.06.2017 r. przyszła do nas pani Michalina ze sklepu „ZOO_MAR” ze zwierzętami tzw.„futrzakami”. Pani przyszła do nas w ramach zajęć zoologiczno-przyrodniczych. Przyniosła nam zwierzęta takie jak: szynszyl, królik baranek i chomik syryjski. Pani Michalina dokładnie nam każde zwierzę omówiła, poinstruowała jak i w czym je się przewozi i jak o nie dba. Mogliśmy sobie też te zwierzęta dotknąć i wziąć na kolana czy ręce (choć niektórzy z nas bardzo się tego bali i woleli tylko popatrzeć). Zadawaliśmy pytania, na które pani ciekawie odpowiadała. Następnie pani włożyła je do klatek i je nakarmiła. Na koniec spotkania to pani zadawała nam pytania i sprawdzała co zapamiętaliśmy z tego o czym mówiła. Na koniec zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie ze zwierzętami i panią Michaliną. Wszystkim się bardzo podobało, mieliśmy okazję poznać inne zwierzęta.
(opr. Bogusia, Magda)

Kolejne odwiedziny (w lipcu) Pani Michaliny z zaprzyjaźnionego sklepu „ZOO-MAR” dotyczyły gadów. Pani Michalina bardzo lubi swoje zwierzęta i starannie je pielęgnuje. Można się było dużo od niej na ten temat dowiedzieć. Dzisiaj pokazała nam  takie zwierzęta jak: kameleon, żółw lądowy i wąż. Nauczała nas jak się z nimi obchodzić i jak je karmić. Żółw lądowy żyje do stu lat, kameleon żyje 6- 7 lat, a  wąż żyje około 30 lat. Te zwierzęta są bardzo łagodne i delikatne, nie zagraża nam z ich strony  niebezpieczeństwo. Należy pamiętać, że to są zwierzęta i mają swoje przyzwyczajenia. Bardzo byliśmy ciekawi i z zainteresowaniem słuchaliśmy co pani chce nam przekazać. Każdy mógł zwierzątka dotknąć, a kto odważniejszy wziąć na ręce. Dla niektórych było to niesamowite przeżycie trzymać węża. Pani Michalina nam udowodniła, że zwierzęta - gady da się lubić. My także je polubiliśmy.
(opr. Mirek, Rajnold, Martin) 

Na zajęciach w czerwcu malowaliśmy węglem oraz ołówkiem najciekawsze miejsca naszego miasta Racibórz – z okazji jego 800-lecia. Każdy się starał, by jego praca była najlepsza. Wybrane prace zostały nagrodzone i wystawione na wystawce przed Świetlicą, by każdy mógł zobaczyć naszymi oczami miasto.
(opr. Marzena K., Martin, Krzysztof)

Wizyta policjantów w świetlicy. Dnia 07.07.2017 r. w piątek, w ramach pracowni umiejętności społecznych i edukacji przyjechało do nas dwóch policjantów. Przywitaliśmy ich na dużej sali. Jeden miał na imię pan Mirosław, a drugi pan Krzysztof. Panowie policjanci opowiadali nam o bezpiecznych wakacjach, o tym, że nie wolno wpuszczać obcych do domu, nie wolno zaczepiać  obcych ludzi na ulicy, nie wolno dzwonić na Policję z  głupotami, można jeździć na rowerze bez karty rowerowej, ale musimy posiadać dowód osobisty, nie wolno bawić się ogniem, nie wolno rozmawiać przez telefon w czasie jazdy i wiele jeszcze innych pouczeń. Na zakończenie naszego spotkania każdy dostał na pamiątkę od policjantów opaski odblaskowe. Na końcu zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie z policjantami. 
(opr. Marzena K., Krzysiek)

Dnia 12.07.2017 r. odwiedziła nas ratowniczka medyczna o imieniu Simona, która pracuje na pogotowiu. Prywatnie to siostra naszego kolegi Martina. Na spotkaniu uczyła nas jak udzielać pierwszej  pomocy osobie poszkodowanej. Pokazała jak prawidłowo zastosować sztuczne oddychanie i masaż serca. Tą metodą uratowano już nie jednej osobie życie. Wszyscy ćwiczyliśmy na manekinie jak udzielać pierwszej pomocy i jak się z osobą nieprzytomną obchodzić tzn. jak wykonać pozycję boczną bezpieczną. Pomoc tą należy udzielać, aż do przyjazdu ratowników. Tym sposobem ratownicy są wstanie prawie każdemu uratować życie. Na początku gdy coś się dzieje i aby uratować komuś życie potrzebny  jest telefon, bo chodzi o czas. Dzwonimy pod  999, to numer pogotowia lub pod numer alarmowy 112. Każdego nieprzytomnego należy położyć w bezpieczny sposób. Jeżeli jest chłodno to należy owinąć taką osobę w folię ochronną, która utrzymuje ciepło. Zostaliśmy także poinstruowani co robić gdy się skaleczymy lub oparzymy. Wiedza o tym jak należy udzielać pierwszej pomocy człowiekowi potrzebującemu jest bardzo przydatna w życiu codziennym. Wszystkim bardzo się podobało. Byliśmy bardzo zainteresowani i z chęcią ćwiczyliśmy na manekinie.
(opr. Mirek, Rajnold )