Liturgia, caritas i katecheza muszą podążać razem!
Wolontariuszy Parafialnych Zespołów Caritas warto zainteresować słowami, które papież Benedykt XVI wypowiedział w czasie podróży apostolskiej do Hiszpanii w listopadzie 2010 roku: „Nie można czcić Boga nie troszcząc się o człowieka, który jest Jego dzieckiem; nie można też troszczyć się o człowieka nie zadając sobie przedtem pytania kim jest jego Ojciec”.
Wypowiedź ta potwierdza zasadę, że w działalności Caritas, sprawy socjalne i głoszenie Ewangelii muszą pozostać nierozdzielne. Kościół, a w nim Caritas, nie może uchylić się od odpowiedzialności za każdego człowieka, gdyż jego Stwórcą i Odkupicielem jest Bóg. Z drugiej strony, oferta kościelnych instytucji pomocowych musi pozostać przede wszystkim ofertą religijną. Kościelna Caritas choć realizowana przez ludzi, nie jest tylko projektem ani działaniem czysto ludzkim ale pochodzi od Boga. Caritas musi troszczyć się o potrzeby materialne najsłabszych ale także o ich potrzeby moralne, duchowe i religijne, gdyż one wszystkie są prawdziwymi potrzebami człowieka. To komplementarne postrzeganie ludzkich spraw i niesienie integralnej pomocy przez ludzi spod znaku Caritas, wypływa z chrześcijańskiego obrazu Boga i człowieka.
Nie można sądzić, że najcenniejszymi darami które Caritas posiada są produkty żywnościowe dla głodnych czy też materace przeciwodleżynowe dla chorych. Papież Benedykt XVI dobitnie wypowiedział się na ten temat przy okazji pielgrzymki do Kamerunu w marcu 2009 r. Kościół nie da się prześcignąć w organizowaniu miejsc pomocy dla chorych na AIDS i opiece nad opuszczonymi sierotami ale nie może milczeć w obliczu demoralizacji społeczeństw, której istotnym elementem jest propagowanie prezerwatyw mających uczynić wolność człowieka bezpieczną i nie biorącą za nic odpowiedzialności. Kościół prowadząc domy opieki społecznej nie przestaje przypominać dorosłym dzieciom o wiecznej aktualności IV przykazania. Caritas w Polsce uczestnicząc w dystrybucji unijnej żywności, musi upominać się jeszcze bardziej o skoordynowane i mniej zbiurokratyzowane systemy solidarności społecznej, eliminujące marnotrawstwo i nieuczciwe zyski.
Przykłady pokazują, wzajemne przenikanie się oferty religijnej i socjalnej Kościoła, troskę o potrzeby cielesne oraz formację etyczną, aby to co sprawiedliwe zostało rozpoznane i zrealizowane. Działalność charytatywna musi być świadectwem o Chrystusie, który uzdrawia serce człowieka i leczy rany zadane mu przez grzech. Braku miłości nie uratują transporty darów ani kolekty przynoszące astronomiczne sumy. W ogłoszonej w 1967 r. encyklice Populorum progressio Ojciec Święty Paweł VI przypomniał, że pierwszym i głównym czynnikiem rozwoju, jest głoszenie Jezusa Chrystusa. Stąd też nikomu z odpowiedzialnych za Caritas, nie wolno wypuścić służby społecznej Kościoła z objęć liturgii i głoszenia Słowa. Caritas Kościoła musi gromadzić się na „łamaniu chleba” oraz „trwać na modlitwie” i „w nauce Apostołów”. Celebracja Eucharystii, modlitwa oraz medytacja nad Słowem Bożym leży u podstaw duchowości Caritas.
opr. ks. dr Arnold Drechsler
dyr. Caritas Diecezji Opolskiej